Popraw dostępność strony

Jutro Dzień Kota, więc oddajmy hołd naszym futrzanym arystokratom – tym, którzy śpią po 18 godzin dziennie i mają w nosie inflację, politykę i poranne budziki. A skoro już świętujemy, to koci temat w cyklu wakacyjno-segregacyjnym musi się pojawić!

Wszyscy wiemy – koty to czyściochy. Jedne zakopują „prezenty” w ogrodzie sąsiada, inne – grzecznie korzystają z kuwety. Ale... co robić z tym, co zostaje w kuwecie? Pamiętajcie, NIE wrzucamy żwirku z odchodami do bioodpadów ani pod krzakiem – „bo się rozłoży”. Zanieczyszczony żwirek (silikonowy, drewniany czy bentonitowy) oraz kocie odchody wrzucamy do pojemnika na odpady zmieszane!

Wakacje się kończą, podobnie jak nasz cykl „Od segregacji nie ma wakacji”. To będzie odcinek na deser pt. „Lodowy zawrót głowy”.

Czy wiecie, że lody to wynalazek sprzed blisko 1800 lat? Wymyślili je Chińczycy, ale nie mieli wtedy ani plastiku, ani styropianu, ani kolorowych papierków z brokatem... A dziś? Wystarczy 30 stopni i nagle cała Polska rzuca się na lody – w kubeczkach, pudełkach, roladach, rożkach, na patyku i na zapas do zamrażarki. I wtedy zaczyna się lodowy dylemat: gdzie wyrzucić te wszystkie opakowania?

- Plastikowe pudełka, wieczka, patyczki plastikowe – do żółtego pojemnika/worka.

- Zawilgocone tekturowe opakowania (np. po roladzie lodowej) – do odpadów zmieszanych.

- Wafel? Najlepiej zjeść! – ekologicznie i bez resztek. Jeśli nie zjecie, wrzućcie do bio. Do brązowego powinny też trafić drewniane patyczki po lodach.

Dzień Pszczółki Mai – czas na misję: RATUJ PSZCZOŁY!

Dziś świętuje nasza ulubiona bohaterka dzieciństwa. A my z tej okazji mamy dla Was misję: zróbmy coś dobrego dla zapylaczy – bo one, niestety, mają dziś trudniej niż w bajce… Pestycydy, smog, betonowe dżungle i coraz mniej kwiatów… To ich codzienność. Ale możemy to zmienić – nawet w prosty, domowy sposób!

Zbuduj pszczele SPA w duchu zero-waste: