Wakacje się kończą, podobnie jak nasz cykl „Od segregacji nie ma wakacji”. To będzie odcinek na deser pt. „Lodowy zawrót głowy”.
Czy wiecie, że lody to wynalazek sprzed blisko 1800 lat? Wymyślili je Chińczycy, ale nie mieli wtedy ani plastiku, ani styropianu, ani kolorowych papierków z brokatem... A dziś? Wystarczy 30 stopni i nagle cała Polska rzuca się na lody – w kubeczkach, pudełkach, roladach, rożkach, na patyku i na zapas do zamrażarki. I wtedy zaczyna się lodowy dylemat: gdzie wyrzucić te wszystkie opakowania?
- Plastikowe pudełka, wieczka, patyczki plastikowe – do żółtego pojemnika/worka.
- Zawilgocone tekturowe opakowania (np. po roladzie lodowej) – do odpadów zmieszanych.
- Wafel? Najlepiej zjeść! – ekologicznie i bez resztek. Jeśli nie zjecie, wrzućcie do bio. Do brązowego powinny też trafić drewniane patyczki po lodach.